Rozpoczynamy kurs programowania we Flowcode

Rozpoczynamy kurs programowania we Flowcode

Na stronie internetowej www.easy-soft.net.pl rozpoczynamy kurs programowania we Flowcode. Będziemy tu publikować przykłady urządzeń wykonanych z użyciem tego arcyciekawego narzędzia. Już dziś można po prostu narysować sobie program dla mikrokontrolera PIC, DSPIC, ARM i AVR. Flowcode jest doskonałą alternatywą np. dla języka Bascom. Pierwszy z cyklu artykułów jest dostępny tutaj [ LINK ].


Z doświadczeń programisty

Początkowo pisałem w asemblerze, ponieważ nie miałem do dyspozycji żadnego innego kompilatora, a później dlatego, że nauczyłem się metod i każde zadanie wydawało mi się proste do realizacji właśnie w asemblerze. Jednak w pewnym momencie zrozumiałem, że asembler mimo pewnych oczywistych zalet, nie ma i nie będzie miał przyszłości. Wówczas zacząłem pisać programy w języku C. Kompilatory tego języka są coraz bardziej doskonałe, dostępne i tanie. Nawet więcej- producenci mikrokontrolerów oferują darmowe wersje z licencją do celów edukacyjnych, a w Internecie można bez trudu znaleźć darmowe kompilatory bez żadnych ograniczeń, udostępniane na zasadach licencji GNU. Przykładem takich programów są kompilatory dla mikrokontrolerów AVR (np. AVR GCC) i ARM (np. GNU ARM).
W dzisiejszym świecie wszystko trzeba robić szybko. Również pisać programy. Dlatego programista piszący na przykład w C ma przewagę nad piszącym w asemblerze. Ktoś może powiedzieć, że doświadczony asemblerowiec korzystając z makroasemblera może tworzyć swoje programy równie szybko. Zgoda, ale tylko do momentu zmiany platformy sprzętowej. Przejście na inny typ mikrokontrolera praktycznie wiąże się z nauką nowego języka, nowej architektury i napisaniem programu od nowa. Wiem, bo doświadczyłem tego wiele razy.
Takie dylematy dotyczą głównie ludzi, którzy zawodowo się zajmują techniką mikroprocesorową. Jest jednak spora grupa tych, którzy mikrokontrolery wykorzystują okazjonalnie lub są one im potrzebne jako dodatek do głównego zajęcia. Między innymi dla takich użytkowników zaczęły powstawać środowiska pozwalające szybko tworzyć programy. Takim środowiskiem jest bardzo popularny u nas Bascom. Zintegrowane z programatorem środowisko, pozwalające pisać programy w dość łatwym do nauczenia się języku Basic, szybko znalazło swoich wiernych fanów. Bascom ma wbudowanych wiele funkcji bibliotecznych obsługujących najbardziej popularne układy peryferyjne, takie jak na przykład alfanumeryczny wyświetlacz LCD. Napisanie prostego, ale efektownego programu współpracującego z wyświetlaczem zajmuje chwilę. Nie powoduje to zniechęcenia często doświadczanego przez tych, którzy zaczynają od asemblera lub nawet od C. Zresztą, zjawisko dołączania bibliotek obsługi układów peryferyjnych zaczęło dotyczyć też komercyjnych kompilatorów C.
W walce o klienta producenci oprogramowania narzędziowego dla mikrokontrolerów poszukują takiego narzędzia, które pozwalałoby na szybkie tworzenie programu bez konieczności poznawania (przynajmniej na początku) żadnego języka programowania. Zamiast pisać program można go narysować. Takim narzędziem jest Flowcode firmy Matrixmultimedia przeznaczone do graficznego tworzenia programów dla mikrokontrolerów rodzin PIC16 i PIC18 firmy Microchip, ale też w innych wersjach dla mikrokontrolerów AVR i z rdzeniem ARM.
Kiedy pierwszy raz otworzyłem pudełko z Flowcode i przeczytałem zawartość krótkiej książeczki dołączonej do płyty pomyślałem sobie: to jest właśnie narzędzie dla tych, którym mikrokontrolery są tylko trochę potrzebne. Muszą szybko napisać prosty program nie wnikając w to, jak to wszystko działa. W miarę poznawania możliwości Flowcode to pierwsze wrażenie stawało się coraz bardziej mylne. Ale po kolei.